Zapraszam Was na nowe wyzwanie na blogu
Crafty Moly
Miłość - w wydaniu Clean and Simple czyli im mniej tym lepiej....
Niby proste, ale dla mnie teraz trudne!
Powrót do korzeni???
Dawniej robiłam przede wszystkim takie kartki
- proste, czyste, z dużą ilością niezagospodarowanej przestrzeni...
Bardzo lubiłam taki minimalizm. Ale od jakiegoś czasu spodobało mi sie na bogato i pakowałam na kartki bardzo dużo elementów...
...i jak tu znowu sprostać takiemu wyzwaniu ? ...
Moje zmagania z tym stylem zaowocowały taką kartką:
Za pomocą maski i gel medium zrobiłam wzór promieni,
Pokolorowałam kartonik tuszem i mgiełkmi.