Witajcie
Dzisiaj na blogu Namaste inspiruję i pokazuję, jak odmieniłam swoją kasetkę.
Pomediowałam sobie trochę ;) Drewnianą kasetkę pomalowałam brązową farbą.
Wieczko pokryłam crackle, medium pękającym.
Po wyschnięciu całość pomalowałam kremową akrylówką.
Wieczko pięknie popękało. Boki kasetki przetarłam papierem ściernym.
Nałożyłam gesso przez maskę, tapując, by motyle miały chropowatą powierzchnię.
Potem trochę kolorów - tusze, akrylówka i jeszcze stempelki ... mikrokulki.
Kasetkę ozdobiłam listkami wyciętymi z zielonego papieru czerpanego.
Pomediowałam sobie trochę ;) Drewnianą kasetkę pomalowałam brązową farbą.
Wieczko pokryłam crackle, medium pękającym.
Po wyschnięciu całość pomalowałam kremową akrylówką.
Wieczko pięknie popękało. Boki kasetki przetarłam papierem ściernym.
Nałożyłam gesso przez maskę, tapując, by motyle miały chropowatą powierzchnię.
Potem trochę kolorów - tusze, akrylówka i jeszcze stempelki ... mikrokulki.
Kasetkę ozdobiłam listkami wyciętymi z zielonego papieru czerpanego.
Kwiatki zrobiłam z papieru morwowego.
Jest rewelacyjny- miękki i plastyczny i taki ...mięsisty :)
Doskonały do barwienia i formowania.
Do papieru morwowego da się użyć niektórych dziurkaczy,
więc wycięłam kwiatki w dwóch wielkościach.
Duży kwiatek wycięłam wykrojnikiem.
i jeszcze pozowanie w trakcie pracy ;)
Użyłam :
zielony papier czerpanymorwowy papier żółty
morwowy papier ecru