Zapraszam Was na nowe wyzwanie na blogu Crafty Moly
Miłość - w wydaniu Clean and Simple czyli im mniej tym lepiej....
Miłość - w wydaniu Clean and Simple czyli im mniej tym lepiej....
Niby proste, ale dla mnie teraz trudne!
Powrót do korzeni???
Dawniej robiłam przede wszystkim takie kartki
- proste, czyste, z dużą ilością niezagospodarowanej przestrzeni...
Bardzo lubiłam taki minimalizm. Ale od jakiegoś czasu spodobało mi sie na bogato i pakowałam na kartki bardzo dużo elementów...
...i jak tu znowu sprostać takiemu wyzwaniu ? ...
Dawniej robiłam przede wszystkim takie kartki
- proste, czyste, z dużą ilością niezagospodarowanej przestrzeni...
Bardzo lubiłam taki minimalizm. Ale od jakiegoś czasu spodobało mi sie na bogato i pakowałam na kartki bardzo dużo elementów...
...i jak tu znowu sprostać takiemu wyzwaniu ? ...
Moje zmagania z tym stylem zaowocowały taką kartką:
Za pomocą maski i gel medium zrobiłam wzór promieni,
Pokolorowałam kartonik tuszem i mgiełkmi.
Tekturkę z napisem pomalowałam białym splashem,
a balonik lakierem ;)
Wyszło Ci świetnie. :)
OdpowiedzUsuńOooch, już wiem jak się nazywa styl, jakim tworzę :D
OdpowiedzUsuńKartka jest przecudna, przyciaga wzrok :)
świetna kartka;)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, ze jak zacznie się robić bogatsze w dodatki kartki, to trudniej wrócić do CAS. :-) Ale ta jest piękna, więc powrót udany. :-)
OdpowiedzUsuńPiękna, pomysłowa praca. Balonik jest super :)
OdpowiedzUsuńPrzecudna!
OdpowiedzUsuń